Witajcie!!!
Jestem! Wróciłam!
Tak jak zapowiadałam sporo mnie TU nie było. Kolejne lato za nami. W głowie tysiące wspomnień, a w aparacie wiele wzruszających fotografii. Jak zwykle czas szybko upłynął. Jednak z nadzieją patrzę w przyszłość. Córcia od września pierwszy raz idzie do przedszkola. Zdaje się, że do końca roku kupimy z mężem nasze pierwsze własne mieszkanie. Od 2 miesięcy jestem w błogosławionym stanie więc wiosną przywitamy kolejnego członka naszej rodzinki :) Wygląda na to, że wszystko zaczyna się układać...
Dziś krótka fotorelacja z urlopu. Ponieważ dzidzia w brzuchu ostro daje mi w kość to przez te wakacje nie miałam wielu chęci na "latanie" z aparatem i aranżacje przestrzeni. Mam nadzieje, że energia niebawem wróci i przy urządzaniu własnego M będę miała wiele pomysłów.
Pozdrawiam
Kochana, tak sie cieszę, że wszystko się układa:-))) I gratulacje maleństwa :-)) Wiosną będzie powitanie małego szkraba:-)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńAby teraz wszystko szło po Waszej myśli :)
Gratuluję kochana :)) pewnie, że się ułoży, tylko UŚMIECH i do przodu. Uściski.
OdpowiedzUsuńMiło przeczytać tak pozytywne informacje:) Gratuluję najserdeczniej nowego członka rodziny a mamusi życzę dużo sił. Fajnie, że wróciłaś. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńGratuluje :) Zycze powodzenia przy zakupie wlasnego M. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńserdeczne gratulacje! :D niech bąbelek zdrowo rośnie ;) teraz będziesz trochę osłabiona, ale czekaj aż dostaniesz syndrom wicia gniazda.. jest wtedy moc ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Ojej ile zmian :) cudownie. Życzę za to pomyślnego dokończenia wszelkich planów i cudownych najbliższych miesięcy dla mamusi :) Ściskam http://karo-dekor.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPrzypomniała mi się moja ciąża dwa lata temu, na miesiąc przed rozwiązaniem kupiliśmy mieszkanie, była przeprowadzka, do tego zaraz Święta (bo to grudzień był), wszystko na raz :) Ale dzidziuś był cierpliwy i dotrzymał do stycznia :) W przeciwnym razie byłby "kosmos" :)
OdpowiedzUsuńChoćby ciasne, ale własne... :)) Energia pojawi się we właściwym czasie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje, trzymaj się ! :))
Gratulacje ! U mnie na szczęście ciąża przebiega spokojnie, a jestem już w 7 tygodniu ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia...gratuluję z całego serca...każdy z Nas zasługuję na swoją małą stabilizację. Powodzenia ;-)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHa ha...nie na darmo ten bociek:))) gratuluję
OdpowiedzUsuńGratuluję kolejnego dzidziusia :)
OdpowiedzUsuńTwoje samopoczucie wróci niedługo do normy, początki często bywają trudne.
Pozdrawiam
Kasia
Kochana, po pierwsze witaj, po drugie z całego serca ci gratuluję i podziwiam piękne zdjecia!
OdpowiedzUsuńBuziaczki ślę
Gratuluje kochana :) Duże zmiany u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje. Kumulacja wspaniałych rzeczy - cieszę się razem z Tobą
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje!!!! Cieszę się razem z Wami i mocno trzymam kciuki za realizację planów mieszkaniowych! Niechaj Dzidzia zdrowo rośnie w brzuszku :))))) Buziaki dla Was :******
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje!!! Same dobre wiadomości :)
OdpowiedzUsuńSama radość !. Super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia i piękny stan, gratulacje ogromne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratulacje! Swietne zdjecia ;) Zapraszam do siebie. Byłabym bardzo wdzięczna gdybys poklikala w linki z ubraniami :) patyskaa.blogspot.be
OdpowiedzUsuńPięknie ujęta natura :)
OdpowiedzUsuńSame radosne nowiny... :) !! Gratuluję rosnącej dzidzi w brzuszku :) oj nie ma jak swój własny kąt.. wiem jak to jest, sama z mężem mieszkamy u rodziców, i własny kąt póki co jest dalekim marzeniem.. ale trzeba uzbroić się w cierpliwość, i wierzyć, że kiedyś się uda osiąść na swoim :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !!
Bardzo Wam wszystkim dziękuje za mile słowa i gratulacje! Uwielbiam czytać Wasze komentarze!
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje! Trzymajcie się ciepło :))
OdpowiedzUsuńTyle dobrych wiadomości, serdecznie gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji dzidzi. Pięknie u Ciebie. Cudne zdjęcia i moje klimaty. Buziaczki dla całej rodziny. Kaśka
OdpowiedzUsuńGratulacje kochana! :) Własne mieszkanie to jednak własne :) Cieszę się :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, najbardziej podoba mi się to ostatnie :)
Gratulacje i piękne zdjęcia masz na blogu, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.
OdpowiedzUsuńAle się dzieje u Ciebie:-) Fantastyczne wiadomości!
OdpowiedzUsuńGratulacje!!
Pozdrawiam ciepło
Ogromne GRATKI... :):):)
OdpowiedzUsuńTyle powodów do szczęścia...:)
ależ zmiany u Was! przede wszystkim gratuluję błogosławionego stanu, mam nadzieję że kolejne miesiące upłyną bez komplikacji. no i własne mieszkanie.. to również kolejny ważny krok. pozdrawiam Was wszystkich!
OdpowiedzUsuń