piątek, 29 marca 2013

zmiany w pokoju siostry

Farby jeszcze zostało ale chyba już starczy tego malowania w pokoju u siostry. Trochę zmieniałam ustawienie już inaczej to wszystko wygląda. Barwy są jednolite, odcienie pasujące do siebie, ilość bibelotów nie jest przytłaczająca. Myślę, że na razie może być. Co o tym myślicie?

Zdjęcie przed zmianami
 




Po zmianach





środa, 27 marca 2013

materiały z lumpeksu

Będąc na zakupach w lumpeksie upatrzyłam kilka fajnych kolorowych materiałów. Były to spodnie jakaś piżama, męska koszula. Wszystko kupiłam i w domu zaczęłam wycinać. Oto co na razie powstało:)



koszyki wiklinowe z Ikea

Farby jeszcze zostało i tak maluje i maluje.... Dzisiaj na warsztat biorę koszyki z Ikea i przedstawiam moją zmianę.
Kiedyś wspominałam o nich pisząc o misiach do pokoju córki.
http://paulapearls.blogspot.com/2013/01/zdobycz-za-cae-599z.html




poniedziałek, 18 marca 2013

jak malowanie to na całego

Jak malowanie to na całego. Tyle zostało mi jeszcze farby może znowu jakieś malowanie?:) Jest jeszcze parę rzeczy, które chciałabym zmienić więc do dzieła! Jako pierwsze pod pędzel poszyły niebieskie ramki z Ikea.
 

RAMKI



Ciężko jest to wszystko zorganizować na 40m2 i to przy małym dziecku:( Zatem malowanie odbywało się w łazience w godzinach wieczornych. Trochę śmierdziało farbą ale jakoś dało się przetrwać. 


ŚWIECZNIK
Kolejny do zmiany był niebieski świecznik. Pamiętam jeszcze jak dostałam go w podstawówce od koleżanki na mikołajki:) Pamiętacie jak to sie losowało osobę, której późnej kupowało sie prezent:) Niby miała być niespodzianka, a i tak wszyscy wiedzieli kto ma kogo. Pamiętam jak Iza zapytała mnie co chcę dostać. Zamarzył mi się duży świecznik na podgrzewacze:) Jednak z perspektywy czasu dobrze, że koleżanka nie spełniła mojego życzenia. Ten bardziej mi się podoba i to po dziś dzień. Jednak kolor postanowiłam zmienić:)




Cały czas zastanawiam się jaki wybrać kolor świeczek? Białe czy niebieskie? Co o tym myślicie?
W piwnicy wynalazłam jeszcze plastikową różę z Częstochowy. Chyba to nie grzech, że zmieniłam jej kolor?:)


PLASTIKOWA RÓŻA

 Jak wam się podoba efekt końcowy? Może dokupić błękitną farbę i pomalować pąki róż? Sama nie wiem. W następnym poście postaram się pokazać Wam inna aranżację z wykorzystaniem tych róż i ocenicie czy trzeba coś zmienić. 

niedziela, 17 marca 2013

metamorfozy świeczników








Ponieważ aktualnie przebywam w Łodzi (przyjechałam odwiedzić rodzinkę) to postanowiłam trochę pozmieniać w pokoju siostry. A ponieważ ona nie ma nic przeciwko to "pod pędzel" wzięłam świeczniki, które maja chyba ze sto lat i których nie podobała mi się pierwotna wersja kolorystyczna.








W Castoramie kupiłam najtańszą farbę do drewna i metalu w kolorze kość słoniowa oraz pędzelki. Farba bardzo dobra, ładnie pokrywa jest wydajna ale pędzelki kiepskie. Cały czas wychodzi z nich włosie i myślę, że niestety w tym przypadku cena jest odzwierciedleniem jakości. :(








I taka jeszcze Wielkanocna chwilowa zmiana



Średnia ze mnie malarka:( i jeszcze te kiepskie pędzle:(. Pomijając te dwie drobnostki:) efekt jest fajny. Myślę, że świeczniki lepiej wyglądają w tym kolorze. 
Znalazłam jakąś starą zielono-wielkanocną świeczkę i postanowiłam ją wypalić dlatego na zdjęciu jest taki kolor niepasujący do reszty (nie do końca widać to na tych zdjęciach) ale planuje dokupić jakąś niedużą jasnobłękitną świeczkę i wtedy całość postawić na półce aby ładnie komponowała się z kolorem panującym w tym pokoju. Bo ten jasny kolor okrągłej świeczki za bardzo zlewa się teraz z kolorem świecznika i nie podoba mi się ostateczny efekt.