niedziela, 29 czerwca 2014

kolorowy zawrót głowy

Witajcie!


Dziękuję Wam za tak liczny odzew związany z moim ostatnim postem! Dziękuję za każdą oferowaną przez Was pomoc, za każdą inspirację, za miłe słowo, za dopingowanie mojemu pomysłowi. Mam nadzieję, że coś z tego powstanie :)

Dzisiejszy post będzie o zakupach. Nowość, co? :) Będzie kolorowo i optymistycznie. 
Znowu napotkałam promocje więc nie mogłam się oprzeć. Tak naprawdę tylko chustecznik i pudło na zabawki jest wykorzystywane. Reszta przedmiotów jak zwykle musi odczekać swoje.
Zaprezentuję też swoją wygraną, którą mogłam sama zaprojektować. Chodź nie planowałam wyszedł prawie jak z fabryki Green Gate :) 



Chustecznik wygrałam na blogu bozka-mamija.blogspot.com. Bardzo się ucieszyłam bo po pierwsze uwielbiam technikę Decoupage, którą wykonany jest chustecznk, po drugie nie miałam jeszcze takiego "futerału" i po trzecie dlatego, że sama mogłam wymyślić jak ma on wyglądać!



O takim przesiewaczu marzyłam od dawna! I chodź myślałam, że będzie on trochę większy, a kolory wyraźniejsze to i tak bardzo mi się podoba. 

przesiewacz Green Gate Amelie 20,70 zł 



Takich rzeczy u mnie nigdy dość:) Pudło przyda się na zabawki mojej córki. Jest duże, pojemne i do tego zamykane wiec cały bałagan z pokoju można szybko ukryć :)  Uwielbiam wszelkiego rodzaju patchworkowe przedmioty dlatego skrzynia od razu skradła moje serce. 


Pepco
ul. Przybyszewskiego 176/178, Łódź
skrzynia na zabawki 19,90 zł 


Na końcu zaprezentuję ceraty i ściereczki do naczyń. Wszystko w kropeczki :)


Rossmann 
ul. Wojciechowskiego 18, Warszawa
cerata 3,19 zł sztuka



Biedronka 
ul. Warszawska 42, Warszawa
ściereczki kuchenne 5.99 zł ( 4 sztuki )

Na koniec wspomnę jeszcze, że dawno dawno temu otworzyłam drugi blog nikiimamatestuja.blogspot.com ,na którym opisuję testowane artykuły. Za wiele tam na razie nie ma ale jak macie ochotę to zawsze można zajrzeć. Może akurat kogoś zainteresują te moje wypociny :)


Moje drogie Czytelniczki! We wtorek wyjeżdżam z córka na wieś. Będziemy tam najprawdopodobniej miesiąc, a może nawet i dwa :) Cieszę się ogromnie! Uwielbiam tam przebywać. Niestety oznacza to, że bardzo długo nie będę aktywna na blogu :( Ubolewam nad tym ale może uda mi się gdzieś kiedyś podłączyć się do sieci. Ale pocztę pearlspaula@gmail.com będę miała aktywną zawsze. Więc zapraszam!

Już za parę dni, za dni parę
Weźmiesz plecak swój i gitarę
Pożegnania kilka słów
Pitagoras bądźcie zdrów
Do widzenia Wam canto cantare
;)
  


poniedziałek, 23 czerwca 2014

pomysł na biznes


Witajcie!
W dzisiejszym poście chciałabym prosić Was o pomoc. Mam pewien pomysł na biznes dla siebie... Brakuje mi tylko tej przysłowiowej kropki nad "i".
Wykończona pracą w korporacji i życiem w stolicy marzę o domku na wsi i pięknym ogrodzie. Chciałabym wstawać skoro świt, biegać boso po świeżej trawie, wieczorami z książką w ręku siedzieć przy kominku, a nocą wsłuchiwać się w rechot żab. Zdaję sobie jednak sprawę, że te marzenia są bardzo odlegle. Natomiast siedząc z założonymi rękami nigdy nie doczekam się ich realizacji. Tak więc na ile to możliwe biorę sprawy w swoje ręce i tak o to wpadłam na pomysł.
Wymyśliłam, że oprócz obrazów ściany zdobić mogą również napisy. Sentencje, złote myśli, hasła, które towarzyszą nam przez całe życie, które są szczególnie dla nas ważne. Coś jak tatuaże. Spersonalizowane, osobiste, wyrażające nas. Całkowita dowolność w formie, rozmiarze, kolorze.
Miło mi będzie jeśli napiszecie Wasze ulubione "złote myśli". Co Wy byście chciały mieć napisane na ścianie swojego pokoju, kuchni, łazienki, salonu.
Poniżej przedstawiam inspiracje z internetu. Poglądowo abyście miały jakieś wyobrażenie co mam na myśli. Moje napisy wykonane byłyby z metalu przytwierdzane do ściany za pomocą wkrętów.  

Napiszcie proszę co myślicie o tym pomyśle?

Pozdrawiam







źródło pinterest.com

wtorek, 10 czerwca 2014

zakupowo

Witajcie!

Przyjechałam już do Warszawy więc czas pochwalić się zakupami, które zrobiłam w Łodzi. Tym razem nie będzie nic z lumpeksów ale kategoria cenowa jest bardzo zbliżona :) 

O takim wianku myślałam już od dawna lecz ceny koło 20 zł zniechęcały mnie do zakupu. Zwłaszcza, że aktualnie nie mając swojego mieszkania nie mam nawet gdzie to wszystko eksponować. Jednak jak zobaczyłam, że mogę go kupić za 9 zł nie wahałam się ani chwili. Kiedyś się przyda :) Teraz jednak musi odbyć kwarantannę w piwnicy :(


Bibelo 
ul. Dąbrowskiego 91 B, Łódź
wianek 8,99 zł


Kupiłam już kiedyś takie słoiczki tylko sporo mniejsze. Więc gdy zobaczyłam taaakie duże i to za taką fajną cenę to nie wahałam się ani chwili:) Nabyłam 4 ogromne słoiki!



Bibelo 
ul. Dąbrowskiego 91 B, Łódź
słoik 5,99 zł


Tu prezentuję pojemniczek na cytrynę. W pięknym białym kolorze i klasycznym kształcie. Też się przyda:)



Bibelo 
ul. Dąbrowskiego 91 B, Łódź
pojemnik na cytrynę 5,99 zł 

Na koniec zakupy skorupek w pięknych energetycznych kolorach. Kubek pewnie dobrze Wam znany. Był w przecenie więc dopiero teraz go kupiłam. Do kompletu skusiłam się na butelkę na mleko. Córka pije dużo mleka więc zakup sprawdzi się idealnie.


Carrefour
ul. Przybyszewskiego 176/17
kubek 5,99 zł
butelka na mleko 5.99 zł 



Dziękuję Wam za poświęcony mi czas!

Pozdrawiam