Pomimo panującej epidemii nie zrezygnowaliśmy z obchodzenia świąt wielkanocnych. Wyjęłam stare ozdoby, mąż przygotował kilka potraw i we własnym gronie oraz przy wirtualnych rozmowach z rodziną minął okres wielkanocny.
Udało mi się uchwycić kilka kadrów z tego okresu. W tym roku panował pastelowy róż.
A u Wam jak minęły święta?
pozdrawiam
Bardzo podoba mi się ten różowy obrus :) Muszę taki znaleźć! Bardzo ładny odcień i wzór.
OdpowiedzUsuńHej
UsuńKupilam go rok temu w lidlu :)
Często powtarzają asortyment wiec moze uda Ci sie taki zdobyc :)
Śliczna, delikatna świąteczna aranżacje. Ten pastelowy róż jest taki delikatny i wiosenny :)
OdpowiedzUsuńU mnie królują żółto-zielone klimaty :)
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Ja przyznam się, że nie cierpię mazurka, ale na święta wielkanocne wcinam masę makowca :) Tez lubisz?
OdpowiedzUsuńJak wiosennie i świątecznie :) U mnie już całkowicie po świętach. Ciasto sobie musimy na nowo zrobić :)
OdpowiedzUsuńświęta święta a tu dlaczego już lipiec a wpisów dalej brak? Szkoda troszkę bo jak widać wiele osób odwiedza bloga i chciałoby wiedzieć co tam nowego ciekawego się dzieje ;)
OdpowiedzUsuńA jak przygotowania na święta Bożego Narodzenia?
OdpowiedzUsuń