Witajcie!
Przed nami złota polska jesień jednak ja w najbliższych postach będę wracała to tegorocznych wakacji. W końcu pokażę Wam nową aranżację kuchni na wsi. Zrobiłam kilka zdjęć ławki przed domem i jej różnych aranżacji. Jedak dzisiaj przedstawię zakupy w internetowym sklepie Sweet Village. Dzięki uprzejmości właścicielki Agnieszki mogłam zrobić zakupy w różnym odstępie czasu, a ona odkładała je dla mnie i gdy w końcu miałam gdzie je pochować wówczas Aga wysłała mi je w jednej mega dużej paczce :)
Pozwoliłam sobie na zakup skorup od IB Laursena. Nie odkryłam jeszcze fenomenu tych rzeczy. Bo przecież wzór nie jest jakiś specjalnie nadzwyczajny, kolory też powszechne, a jednak coś sprawia, że godzinami mogę się patrzeć na głupi dzbanek czy ciągle zaparzać herbatę w duńskim kubku. Marzę jeszcze o jakieś kolorowej paterze od IB Laursena, oraz o zestawie mis jednak cena skutecznie mnie zniechęca :(
Zapraszam Was zatem to fotorelacji z moich zakupów.
Do następnego napisania! :)
Do następnego napisania! :)